Hartuje, zapobiega przeziębieniom, poprawia ukrwienie, obniża ryzyko zawału serca, udaru i innych chorób układu krwionośnego. Regularne korzystanie z sauny niesie ze sobą wiele korzyści, ale czy można do niej chodzić bez ograniczeń? Jak często chodzić do sauny, aby było to bezpieczne dla naszego organizmu?

Co to jest sauna i jakie są rodzaje sauny?

Sauna to pomieszczenie, w którym panuje wysoka temperatura i – w zależności od rodzaju sauny – wysoka lub niska wilgotność. W saunie spędza się od kilku do kilkunastu minut.

Rodzaje sauny:

  • sucha,
  • parowa,
  • mokra,
  • na podczerwień,
  • biosauna,
  • caldarium,
  • aromabath,
  • bania ruska,
  • łaźnia sucha szafkowa,
  • fitosauna.

Sauna – wskazania

Szczególne wskazania do korzystania z sauny:

  • choroby płuc,
  • choroby serca,
  • anoreksja,
  • depresja,
  • bóle reumatyczne.

Z sauny może korzystać każdy zdrowy człowiek, którego celem jest poprawa wydolności, odporności i ogólnego stanu zdrowia. Jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości, czy możesz bezpiecznie korzystać z sauny, zasięgnij porady lekarza.

Sauna – przeciwwskazania

Do sauny nie powinny chodzić osoby:

  • przeziębione,
  • będące pod wpływem alkoholu,
  • które właśnie coś zjadły.
    Z kolei ludzie:
  • przewlekle chorzy, zwłaszcza z nadciśnieniem,
  • otyli

przed pójściem do sauny powinni skonsultować się z lekarzem.

Jak często można chodzić do sauny?

Nie ma obiektywnych ograniczeń do korzystania z sauny. Jeżeli jesteśmy zdrowi i nie cierpi na tym nasze samopoczucie, możemy chodzić do sauny nawet codziennie.

Warto korzystać z sauny przynajmniej raz w tygodniu; to zapewni naszemu organizmowi skuteczną ochronę przed przeziębieniem i grypą. Ważniejsza od częstotliwości chodzenia do sauny jest regularność; jednorazowe pójście do sauny nie obroni nas przed infekcją.

Czy można przesadzić z sauną?

Mimo zbawiennego wpływu na nasze zdrowie, nawet z sauną można przesadzić. Jeżeli po pobycie w saunie zauważymy u siebie takie objawy jak:

  • zaburzenia snu,
  • uczucie rozdrażnienia,

powinniśmy od niej odpocząć.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *