Dezodorant do stóp niweluje nieprzyjemny zapach stóp, który jest konsekwencją wysiłku fizycznego lub całego dnia na nogach. Zanim poznasz odpowiedź na pytanie, kto powinien stosować dezodorant do stóp, dowiedz się, dlaczego stopy się pocą.
Dlaczego stopy się pocą?
Zasadniczo stopy pocą się z trzech powodów. Za problem pocenia się stóp może odpowiadać podłoże genetyczne, nadpobudliwość emocjonalna lub nieprawidłowa pielęgnacja stóp. Stopy nie są pielęgnowane w prawidłowy sposób, gdy ubieramy je w niezdrowe sztuczne skarpetki oraz ciasne, niewygodne i nieprzepuszczające powietrza buty. Na pocenie się stóp wpływa także niedostateczna higiena stóp, to znaczy ich nieregularne mycie, niedokładne osuszanie oraz zbyt rzadka zmiana obuwia, wkładek i skarpetek.
Dlaczego pocenie stóp należy kontrolować?
O ile samo pocenie stóp nie jest niczym niepokojącym, o tyle wilgotne stopy oraz rzadko zmieniane skarpetki i buty mogą powodować poważniejsze problemy, takie jak grzybica i inne stany zapalne. Niektóre rodzaje grzybicy mogą utrudniać chodzenie.
Kto powinien stosować dezodorant do stóp?
Dezodorant do stóp powinien stosować każdy, kogo dotknął problem pocenia stóp. Jest wiele rodzajów dezodorantów do stóp. Niektóre z nich mają działanie przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze, inne antyperspiracyjne, chłodzące, absorbujące nadmiar wilgoci czy wzmacniające skórę. Dzięki właściwościom antyperspiracyjnym dezodorant do stóp ogranicza wydzielanie potu zamiast jedynie maskować jego zapach. Chłodzące działanie dezodorantu do stóp jest efektem zastosowania mentolu, który zmniejsza uczucie gorąca. Dezodorant do stóp, który absorbuje nadmiar wilgoci, zawiera substancje wchłaniające wodę (w tym pot), na przykład talk. Z kolei dezodorant do stóp o właściwościach wzmacniających skórę został wzbogacony o substancje nawilżające.
Po dezodorant do stóp powinni sięgać zwłaszcza sportowcy, których stopy pocą się z na skutek wysiłku. Docenią go także ci, którzy sport uprawiają od czasu do czasu, na przykład rekreacyjnie chodzą na siłownię lub biegają w parku.
Dodaj komentarz